Podsłuch w sali obrad rządu? Trwa akcja służb

Dodano:
Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
W sali, gdzie we wtorek ma się odbyć posiedzenie rządu, służby wykryły urządzenia mogące służyć do posłuchu – poinformował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Informację o wykrytych urządzeniach rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał w komunikacie zamieszczonym w poniedziałek po godzinie 8.30 w mediach społecznościowych.

"Służba Ochrony Państwa we współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykryła i zdemontowała urządzenia mogące służyć do podsłuchu w sali gdzie dziś w Katowicach ma odbyć się posiedzenie Rady Ministrów" – napisał, dodając, że służby prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.

Wyjazdowe posiedzenie rządu pod znakiem zapytania?

Przypomnijmy, że początek wyjazdowego posiedzenia rządu w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach zaplanowany został na godzinę 12.00. W porządku wtorkowych obrad znalazł się m.in. projekt ustawy dotyczący bonu energetycznego. Początkowo nie było wiadomo, czy w związku z wykrytymi przez służby urządzeniami wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda poinformował, że jednak nie będzie zmiany miejsca posiedzenia rządu. "Sala została już oczyszczona" – przekazał na platformie X.

Doniesienia te doczekały się niedługo później oficjalnego potwierdzenia.

Wcześniej premier Donald Tusk ma się spotkać w Katowicach z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Następnie szef rządu weźmie udział w XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym, w którego trakcie ma zostać przedstawiony Plan dla Europy.

Źródło: DoRzeczy / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...